OK dzieciaki...próbuję pozbyć się mokrych przednich dywaników w moim T2 z 2008 roku. Kilka obserwacji dla tych, którzy nie chcą odpowiadać na moje pytanie...
1. Kiedy klimatyzacja działa, kondensacja wylewa się z właściwego odpływu... więc wiemy, że nie jest zatkany. Wkrótce zajmę się filtrem pyłkowym, aby upewnić się, że prawidłowo odprowadza wodę.
2. Sprawdziłem oba odpływy komory i działały dobrze (ale tak, bardzo brudne).
Wdmuchałem powietrze od strony kierowcy (lewej) i słyszałem, jak powietrze wydostaje się z dołu, ale nie po stronie pasażera (prawej). Więc mam teraz kilka grubości drutu i rurek wlotowych i wydają się zatrzymywać około 2,4 stopy w dół kanału i nie mogą iść dalej. Chciałbym teraz zająć się tym od dołu, ale nie mogę rozgryźć, gdzie znajdują się odpływy...
Czy ktoś może dostarczyć zdjęcie lub cholernie dobre wyjaśnienie, gdzie szukać?
Dzięki!
1. Kiedy klimatyzacja działa, kondensacja wylewa się z właściwego odpływu... więc wiemy, że nie jest zatkany. Wkrótce zajmę się filtrem pyłkowym, aby upewnić się, że prawidłowo odprowadza wodę.
2. Sprawdziłem oba odpływy komory i działały dobrze (ale tak, bardzo brudne).
Wdmuchałem powietrze od strony kierowcy (lewej) i słyszałem, jak powietrze wydostaje się z dołu, ale nie po stronie pasażera (prawej). Więc mam teraz kilka grubości drutu i rurek wlotowych i wydają się zatrzymywać około 2,4 stopy w dół kanału i nie mogą iść dalej. Chciałbym teraz zająć się tym od dołu, ale nie mogę rozgryźć, gdzie znajdują się odpływy...
Czy ktoś może dostarczyć zdjęcie lub cholernie dobre wyjaśnienie, gdzie szukać?
Dzięki!